ten ciąg liczb to moje orkiestrowe finały. 30 – bo w niedzielę 30 stycznia 2022 roku orkiestra pod batutą Jurka Owsiaka zagrała już po raz 30. Wszystkie pamiętam, te pierwsze z telewizyjnego ekranu i miejskich działań ośrodka kultury. Kolejne z udziału w tym świątecznym pomaganiu. 10 – bo 10. raz pracowałam w centrum bolesławieckiego sztabu. W latach 1997-2000 w Bolesławieckim Ośrodku Kultury, sztabie kierowanym przez Janę Trawniczek. W roku 2001 pałeczkę organizacyjną bolesławieckich Finałów WOŚP przejęli harcerze a imprezę zorganizowaliśmy w sali sportowej I Liceum Ogólnokształcącego. Po kilkunastu latach, od 26 Finału w roku 2018 orkiestra ponownie gra na terenie ośrodka kultury, a ja ponownie w sztabie. A więc liczba 5 – to piąty mój finał z bolesławieckim sztabem #4689, zarejestrowanym w Centrum Integracji Kulturalnej 'Orzeł’.
Tegoroczny finał, kolejny raz przerósł nasze oczekiwania. Bo mimo trudnych warunków pogodowych i epidemicznych, bolesławianie kolejny raz okazali swoje hojne serca. Zagraliśmy dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostyki i leczenie wzroku u dzieci. A grało niemal całe miasto – artyści, instytucje, przedsiębiorcy, wolontariusze. Zebraliśmy ponad 160 tys. zł. (w ostatnich pięciu finałach niemal 750 tys.!) Dziękuję Wszystkim, z którymi miałam zaszczyt i przyjemność grać w tej edycji. A ciąg dalszy zapewne nastąpi … bo jak mówi Jurek Owsiak, gramy do końca świata i jeden dzień dłużej!